Monika Kostaszuk-Romanowska – Deziluzja w dramacie. Rozważania teoretyków i praktyki dramaturgiczne Juliusza Słowackiego

Seria: Czarny Romantyzm
Rok wydania: 2018
ISBN 978-83-7657-211-6
Kategoria: Literaturoznawstwo, Romantyzm
Oprawa: miękka
Liczba stron: 394

Opis

Rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-7657-211-6
Seria: Czarny Romantyzm (T. XL)
Redakcja Serii: Jarosław Ławski [Przewodniczący], Marcin Bajko, Małgorzata Burzka-Janik, Grzegorz Czerwiński, Anna Janicka, Krzysztof Korotkich, Dariusz Kukiełko, Marek Olesiewicz, Iwona E. Rusek, Michał Siedlecki, Łukasz Zabielski
Rada naukowa: Halina Krukowska [Przewodnicząca] (UwB), Wojciech Gutowski (UKW), Joel Janicki (Taipei), Maria Kalinowska (UW), Zbigniew Kaźmierczak (UwB), Michał Kuziak (UW), Alina Kowalczykowa (IBL PAN), apb Edward Ozorowski (UwB), Leszek Libera (UZ), Marek Nalepa (URz), Elżbieta Nowicka (UAM), Mikołaj Sokołowski (IBL PAN), Włodzimierz Szturc (UJ)
Recenzenci tomu: dr hab. Elżbieta Kiślak, prof. dr hab. Alina Kowalczykowa
Redakcja tomu i bibliografia: Jarosław Ławski
Indeks: Marta Konopko (Wydawnictwo Prymat)
Liczba stron: 394

Książka dr Moniki Kostaszuk-Romanowskiej odznacza się rzadko spotykaną precyzyjnością przemyśleń, wyłożonych przejrzyście i elegancko. Autorka wykorzystała w niej swoje szerokie i niezbyt często łączące się kompetencje: teoretyka literatury, teatrologa, znawcy romantyzmu i twórczości Słowackiego, dodając do nich zmysł krytyczny, umiejętność syntezy i subtelność analiz. Problematykę rozprawy na pierwszy rzut oka można umieścić w od dawna eksplorowanym kręgu rozważań o teatralnej formie polskiego dramatu romantycznego, nad którym – zwłaszcza nad arcydziełami trójcy wieszczów – zaciążyło „fatum niesceniczności”. Jednakże w książce o deziluzji Autorce udało się ustanowić własne pole badawcze – w dramatach romantycznych dostrzegła swoistą, nową formę, ukształtowaną przez, jak określa to trafnie we wstępie, „przymusową swobodę twórczą” – teatralność i zarazem świadomość braku dostępu do sceny. W przypadku Słowackiego dr Kostaszuk-Romanowska wychwyciła zjawisko swoistej gry poety z teatralizacją, wzięcie jej w „autotekstowy nawias”, zamierzając prześledzić, jak „rezygnacja z kreowania w dziele złudzenia prawdziwości paradoksalnie zbliża dzieło do prawdy”, szczególnej „prawdy aktu tworzenia, statusu twórcy”, jego światoobrazu i poglądów na sztukę. Taka autotematyczna, a zarazem radykalnie przewartościowująca mity perspektywa, zbliża dzieło Słowackiego do debat dwudziestowiecznej awangardy.
(Z Recenzji dr hab. Elżbiety Kiślak, prof. IBL PAN)